boboline.pl

Parenting i Rodzicielstwo

Kiedy udać się do lekarza z chorym dzieckiem?
Zdrowie

Kiedy udać się do lekarza z chorym dzieckiem?

Zdrowie dziecka jest istotne dla każdego rodzica. Nie dziwi więc, że w przypadku kataru, kaszlu czy gorączki pojawia się pytanie o to, czy należy iść z dzieckiem do lekarza. Warto jednak wiedzieć, że takie objawy nie zawsze wymagają interwencji specjalistów, a drobne infekcje można z powodzeniem leczyć sposobami domowymi. Kiedy zatem udać się do lekarza z dzieckiem i na jakie objawy zwrócić szczególną uwagę?

Gorączka — kiedy wymaga konsultacji z lekarzem?

Gorączka u dziecka jest jednym z najczęstszych powodów do zmartwień rodziców. To właśnie podwyższona temperatura skłania wielu z nich do wizyty z dzieckiem u lekarza. Trzeba jednak wiedzieć, że nie zawsze wskazuje ona na poważną chorobę.

Przede wszystkim wielu rodziców zgłasza się po poradę lekarską, kiedy dziecko ma tylko lekko podwyższoną temperaturę. Tymczasem ewentualne powody do zmartwień można mieć, dopiero kiedy temperatura przekroczy poziom 38 stopni Celsjusza. Niższe wskazania nie powinny więc wywoływać wielkiego niepokoju i nie wymagają żadnej interwencji, choć warto dziecko obserwować i co jakiś czas ponownie zmierzyć temperaturę.

Co więcej, nawet temperatura 38 stopni Celsjusza nie zawsze jest powodem do wizyty u lekarza. Jej przyczyną może bowiem być wiele spraw — nie tylko infekcja, ale też ząbkowanie, a nawet bardzo intensywna zabawa, która prowadzi do chwilowego podwyższenia temperatury.

Przed wizytą z dzieckiem u lekarza warto więc poczekać i przeprowadzić przynajmniej 2-3 pomiary w ciągu kilku godzin. Jeśli nie ma dodatkowych niepokojących objawów, a temperatura nie podnosi się i nie osiąga bardzo wysokiej wartości (powyżej 39 stopni), wizyta u lekarza nie jest konieczna. Warto natomiast podać dziecku odpowiednie dla jego wieku leki na zbicie gorączki. Bardzo ważne jest, by były to leki przeznaczone dla dzieci. W żadnym wypadku nie należy przekraczać zalecanych dawek. Nie można też stosować polopiryny czy aspiryny, które zawierają kwas acetylosalicylowy. Zbyt duża jego dawka może prowadzić do zespołu Reye’a, który z kolei może być nawet przyczyną śmierci!

Jeszcze raz więc podkreślmy — gorączkę u dziecka można zbijać wyłącznie lekami przeznaczonymi dla maluchów i wyłącznie wedle zalecanych dawek. Jeśli nie wiesz, jakie leki będą odpowiednie, farmaceuta pomoże w prawidłowym wyborze. Ponadto można stosować sposoby domowe — chłodne (ale nie zbyt zimne!) kąpiele, okłady itp.

A zatem kiedy udać się do lekarza z dzieckiem mającym gorączkę? Takich powodów jest kilka:

  • kiedy gorączkuje noworodek w wieku poniżej 30 dni, przy czym powodem do zmartwień jest temperatura powyżej 38 stopni mierzona w odbycie,
  • kiedy przy gorączce pojawiają się drgawki,
  • gdy temperatura u dziecka utrzymuje się na poziomie 39 stopni przez 48 godzin, a odpowiednie leki zabijają ją tylko chwilowo,
  • gdy gorączce nie towarzyszy katar, który wskazuje na przeziębienie, a więc gdy przyczyny gorączki nie są jasne.

Kaszel, katar i ból gardła — czy warto iść z nimi do lekarza?

Ból gardła, kaszel i katar to klasyczne objawy przeziębienia, choć czasem mogą wskazywać na poważniejsze problemy. Czy więc należy udać się do lekarza z dzieckiem mającym takie objawy?

Ból gardła

W przypadku bólu gardła u dziecka wiele zależy od intensywności dolegliwości, tego jak długo się utrzymuje i jakie inne objawy obserwujemy. Ból gardła może np. wskazywać na lekką infekcję i podrażnienie, ale może też być objawem ostrego zapalenia lub anginy. Tę drugą chorobę możemy zobaczyć sami — gardło jest wtedy mocno zaczerwienione, a na migdałkach pojawia się żółtawa wydzielina.

Ból gardła u dziecka można złagodzić, podając odpowiednie (dopasowane do wieku dziecka) leki przeciwbólowe, jak również duże ilości płynów (ciepłych, ale nie gorących). Warto też unikać kwaśnego i ostrego jedzenia w czasie choroby. Takie potrawy podrażniają bowiem gardło. Oczywiście, jeśli ból się utrzymuje lub jest bardzo intensywny oraz jeśli dodatkowo pojawi się wysoka gorączka lub inne niepokojące objawy, wizyta z dzieckiem u lekarza jest jak najbardziej wskazana.

Katar

Kolejną częstą przyczyną niepokoju rodziców jest katar. Ten również może mieć wiele przyczyn, nie tylko związanych z infekcją, ale także z alergiami czy zbyt suchym powietrzem w domu.

Katar jest szczególnie uciążliwy dla niemowląt i maluchów, które nie potrafią wydmuchać nosa. W ich przypadku konieczne może się okazać użycie aspiratora. To urządzenia różnego typu, tak manualne, jak i elektryczna (z własnym zasilaniem), a nawet podłączane pod domowy odkurzacz. Pomagają wyciągnąć wydzielinę z noska malucha, dzięki czemu udrażniają układ oddechowy, przynosząc wyraźną ulgę. 

Ponadto dziecku z katarem pomoże podawanie płynów, przemywanie noska solą fizjologiczną lub wodą morską oraz odpowiednie nawilżenie powietrza w pomieszczeniu, w którym przebywa maluch. Na wizytę u lekarza z dzieckiem mającym katar warto się wybrać, dopiero kiedy objaw ten nie ustępuje przez 2-3 dni.

Kaszel

Kaszel u dziecka to kolejny bardzo częsty objaw i przyczyna licznych wizyt u lekarzy. Zacznijmy od tego, że kaszel dzielimy na suchy i mokry. Temu drugiemu towarzyszy wykrztuszanie wydzieliny i u małych dzieci może prowadzić do wymiotów. Odrywająca się od gardła wydzielina jest bowiem połykana i trafia do żołądka, który może podrażniać i prowadzić właśnie do wymiotów.

Kaszel suchy występuje często przy podrażnieniach gardła, które mogą wynikać zarówno z infekcji, jak i z innych przyczyn. Suchy kaszel często mają dzieci palaczy. Dym papierosowy ma właściwości mocno drażniące — to kolejny powód, by zaprzestać palenia, przynajmniej przy dziecku. Takiemu kaszlowi nie towarzyszą też inne objawy — katar czy gorączka. Podrażnienie może też wynikać ze zbyt suchego powietrza w domu. Warto wtedy pomyśleć o zakupie nawilżacza.

Do lekarza z dzieckiem kaszlącym warto iść, kiedy kaszel utrzymuje się przez kilka dni lub jest bardzo intensywny. Wyraźnym wskazaniem do wizyty są też wszelkiego rodzaju problemy z oddychaniem, wyraźne obrzęki gardła czy opuchnięta szyja.

Biegunka lub wymioty u dziecka — ważny powód do wizyty u lekarza

U niemowląt i małych dzieci ważnym powodem do wizyty u lekarza jest biegunka i wymioty. Często towarzyszą one przeziębieniom, ale mogą też wynikać z innych przyczyn, np. zatrucia. Ponieważ mogą prowadzić do odwodnienia, wizyta u lekarza jest jak najbardziej wskazana.

Zaznaczmy oczywiście, że nie chodzi tu o pojedyncze przypadki, a o utrzymujące się objawy. Jeśli więc dziecko raz zwymiotuje lub zrobi rzadką kupę, nie trzeba od razu umawiać się na konsultację z pediatrą. Pamiętajmy, że maluchy mają dosyć wrażliwy układ pokarmowy i takie rzeczy się zdarzają. Niemniej, jeśli wyraźnie widać, że maluch nie może utrzymać pokarmu czy wymiotuje często i gwałtownie, nie obędzie się bez spotkania z lekarzem.

Chore dzieci karmione piersią powinny być bardzo często przystawiane. Starsze natomiast powinny pić czystą, niegazowaną wodę — w małych ilościach, ale również bardzo często.

Szczególną uwagę należy zwracać na niemowlaki z biegunką lub wymiotami, bo u nich bardzo szybko dochodzi do odwonienia. Jeśli takie objawy występują, bezwzględnie trzeba się umówić do lekarza. 

Powodem do natychmiastowego wezwania pomocy do niemowląt z biegunką i wymiotami jest wyraźne zaczerwienienie i wyschnięcie ust, płacz bez widocznych łez, napięcie skóry na brzuszku i brak oddawania moczu. To objawy wskazujące na silne odwodnienie. W takim przypadku konieczne jest jak najszybsze podanie właściwej kroplówki.

W przypadku starszych dzieci przed wizytą u lekarza można poczekać. Jeśli biegunka i wymioty nie ustępują po ok. 6 godzinach, konieczna będzie pomoc lekarza.

Autor artykułu

Artykuł został opracowany we współpracy z riester.pl, firmy zaopatrującej lekarzy w sprzęt medyczny.